Nasza żywność a konserwanty
Autorem artykułu jest PaulaCzy wiesz co tak naprawdę znajduje się w twoim jedzeniu? Dzisiejsze jedzenie jest wypełnione konserwantami i sztucznymi dodatkami, które nie są obojętne dla naszego zdrowia.
W obecnych czasach coraz trudniej jest dostać niechemiczną, ekologiczną żywność. Wszelkie produkty spożywcze, by mogły być dłużej przechowywane, zaopatrzone są w różnorodne ulepszacze i konserwanty. Środki te powodują, że żywność może być magazynowana nawet całymi tygodniami. Przedłużają one bowiem okres jej przydatności do spożycia. Zadaniem tych związków chemicznych jest powstrzymanie rozwoju wszelkich bakterii, pleśni i wirusów. Wydawałoby się zatem, że są to środki bardzo dobre. Jest w tym trochę prawdy. Jednakże mają one także wiele cech negatywnych.
Do najbardziej szkodliwych konserwantów zaliczamy glutaminian sodu, erytrozynę a także niebywale popularny aspartam. Ten ostatni jest substancją, na której spożycie najbardziej narażone są dzieci. Dodawany jest bowiem do gazowanych napojów, słodyczy , a dodatkowo gum do żucia. Używany jest bowiem w ramach zastępstwa za wszystkie inne środki słodkie. Przy tym, znajduje się on też w rzeczach, w których każda osoba wcale się go nie spodziewa. Można go używać bowiem przy produkowaniu mięs, leków oraz wszelkiego stylu rybnych konserwach.
Szacuje się, że aspartam jest około dwustu razy słodszy od tradycyjnego cukru. Użycie takiego składnika więc, jest dla producentów znacznie bardziej rentowne a również i wygodne. W większości również stosowany jest poprzez diabetyków- jako zastępca cukru.
Niestety, produkt ten bywa też bardzo szkodliwą substancją. Do najbardziej niechcianych skutków ubocznych, występujących po zażyciu aspartamu, zaliczamy silne zawroty głowy i mdłości. Mogą też pojawić się kwestie ze snem, koncentracją, ogólne otępienie. Z poważniejszych schorzeń, środek ten spożywany w nadmiernych ilościach, ma możliwość powodować rożnej postaci nowotwory, stwardnienie rozsiane a również chorobę Alzheimera.
--
Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.
